Rafał

Powrót do listy
"Te zdjęcia chyba mówią same za siebie . Zanim zacząłem treningi na siłowni, miałem problemy ze zrzuceniem wagi - nie pomagały ani godziny wybiegane na korcie, ani na bieżni. Pomimo diety i dużej dawki ruchu moja waga zatrzymała się na 98 kg i niżej ani rusz. A nawet jak nieco mi ubyło, to po jakimś czasie i tak wracałem do stanu poprzedniego. Na siłownię nie dawałem się wyciągnąć, bo ta forma ruchu mi nie odpowiadała. Siłownia kojarzyła mi się nie tyle z wysiłkiem fizycznym, ile z ... nudą. Dopóki nie zacząłem treningów nigdy bym nie pomyślał, że regularne ćwiczenia na siłowni mogą dawać – takie efekty i mnóstwo frajdy. Ćwiczę już 6 miesięcy i ani trochę mi się nie znudziło -złapałem "bakcyla" i obecnie nie wyobrażam sobie tygodnia bez siłowni...Myślę, że duża w tym zasługa trenera, który świetnie potrafi dobrać rodzaje wykonywanych ćwiczeń do indywidualnych potrzeb, możliwości, a poniekąd też preferencji - tak,żeby forma ćwiczeń nie zniechęcała. Ten człowiek ma podejście do klienta -jest wymagający i konkretny, ale też wesoły i "do pogadania". Wiadomo – bez pobłażania, ale z rozsądkiem. Ale przede wszystkim widać, że też mu zależy, żeby osoba, z którą ćwiczy, miała efekty. Jeśli stosujesz się do jego zaleceń, ćwiczysz regularnie i sobie nie odpuszczasz- waga sama spada." Rafał
/files/referencje/rafal1.jpg